Prace na kontraktach drogowych realizowanych przez firmę Unibep są prowadzone bez większych zakłóceń. Na chwilę obecną nie przewiduje się niedotrzymania terminów, jednak sytuacja jest dynamiczna i zakłócenia mogą się pojawić. − Budownictwo drogowe, również kolejowe, z racji jego liniowego charakteru i realizacji wszystkich prac budowlanych na świeżym powietrzu, jest tą dziedziną, która w obecnej sytuacji, trudnej również dla gospodarki, nie powinna być ograniczana – mówi Rynkowi Infrastruktury Adam Poliński, dyrektor Oddziału Infrastruktury Unibep.
Magdalena Romanowska, Rynekinfrastruktury.pl: Jak w obecnej sytuacji wyglądają prace przy realizacji kontraktów drogowych? Czy opóźnią się terminy realizacji zadań, np. modernizowanej DK-66?
Adam Poliński, dyrektor Oddziału Infrastruktury Unibep: Na chwilę obecną prace na kontraktach drogowych realizowanych przez Unibep przebiegają bez większych zakłóceń. Przede wszystkim staramy się zadbać o bezpieczne warunki pracy dla pracowników naszych i naszych podwykonawców. Zgodnie z założonymi harmonogramami rozpoczęliśmy prace w obecnym sezonie budowlanym i je kontynuujemy. Sytuacja jest jednak dynamiczna i do zakłóceń w realizacji kontraktów może dojść. Na ten moment zakładamy realizację prowadzonych przez nas inwestycji w terminach umownych, również w przypadku przytoczonej w pytaniu przebudowy drogi krajowej nr 66.
Czy pojawiły się już przerwy w pracach lub znaczne utrudnienia, które wstrzymały prace na placach budów?
Przerw w pracach spowodowanych obecną sytuacją do tej pory nie mieliśmy, ale musimy brać pod uwagę, że sytuacje kryzysowe mogą się wcześniej czy później pojawić. Tak staramy się organizować pracę w firmie i na budowach, aby minimalizować ryzyko, również to związane z ewentualnymi przypadkami kontaktu z osobami zakażonymi koronawirusem. W najbliższych tygodniach niezwykle istotne dla utrzymania tempa realizowanych kontraktów jest również to, aby wszystkie podmioty uczestniczące w procesie inwestycyjnym − zamawiający, organy administracji, nadzór – w tych trudnych warunkach pod względem komunikacji, jak najszybciej znalazły formułę praktycznego i sprawnego funkcjonowania.
Inwestorzy i wykonawcy deklarują, że prace budowlane będą trwały, a nowe postępowania będą ogłaszane mimo epidemii. Co dla gospodarki oznaczałoby zaprzestanie ogłaszania i rozstrzygania przetargów?
Budownictwo drogowe, również kolejowe, z racji jego liniowego charakteru i realizacji wszystkich prac budowlanych na świeżym powietrzu, jest tą dziedziną, która w obecnej sytuacji, trudnej również dla gospodarki, nie powinna być ograniczana. Po ustaniu epidemii, w okresie wychodzenia z recesji, może stać się jednym z podstawowych kół zamachowych dla polskiej gospodarki. Dlatego ważne jest, aby deklaracje inwestorów o ogłaszaniu przetargów mimo pandemii, były zrealizowane.
Jak dużym obciążeniem dla firmy jest odpływ podwykonawców i personelu z Ukrainy i z Białorusi?
Na bieżąco monitorujemy sytuację w tym zakresie. Na razie wydaje się, że gremialnego problemu odpływu pracowników zza wschodniej granicy nie ma, ale już absencje spowodowane przede wszystkim kwarantannami związanymi z przekraczaniem granicy występują.
Oprócz braku pracowników, jakie największe problemy generuje pandemia?
Szczególnie niebezpieczny byłby proces spowalniania podejmowania decyzji czy określonych czynności, które towarzyszą realizacji inwestycji, np. ich odbioru, rozliczania czy płatności. W ogólnym stanie niepewności, w którym obecnie się znajdujemy, mogłoby to zdecydowanie niekorzystnie wpłynąć na sytuację w branży, spowodować zatory w realizacji czy regulowaniu zobowiązań, a w konsekwencji zdemobilizować pracowników czy podwykonawców.
Czy da się przewidzieć krótkoterminowo skutki panującego obecnie stanu?
Trudno dziś przewidywać. Nie wiemy, jaka będzie skala i czas trwania pandemii. Co do branży drogowej, jest szansa, że będzie jedną z tych branż, która przy współpracy z podmiotami publicznymi, przy aktywnej roli państwa, stosunkowo nieźle może poradzić sobie z obecną sytuacją. A czy tak będzie? Zobaczymy.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.